czwartek, 31 grudnia 2020

Panie Jezu dziękuję Ci.

Panie Jezu, dziękuję Ci, że zawsze jesteś ze mną. 

Że jesteś obok, kiedy czuję się samotna i nikomu nie potrzebna. 

Kiedy ludzie pamiętają tylko wtedy o mnie, kiedy muszę coś dla nich zrobić. 

Dziękuję Ci, że Ty jesteś zawsze ze mną, nawet jak jestem bez sił i czuję się samotna i opuszczona. 

Dziękuję Ci, że mnie nie opuszczasz, kiedy się pojawiają problemy i troski. 

Że nie odwracasz się do mnie plecami, kiedy potrzebuje pomocy, kiedy mam zły humor, lub jestem zmęczona.

Dziękuję Ci, że trwasz ze mną w smutkach i radościach, w kłopotach i odpoczynku. 

Że ze mną wstajesz i kładziesz się obok kiedy śpię. 

Że ocierasz łzy, gdy podczas bezsennych nocy, dusza wylewa swoje żale w poduszkę. 

Gdy moje serce krwawi, bo czuję się piątym kołem u wozu dla najbliższych. 

Ty jesteś obok cały czas.

Dziękuję Ci, Jezu, że mnie kochasz taką jaka jestem, nawet wtedy, gdy ja sama siebie nie kocham i mówię o sobie źle i źle o sobie myślę. 

Dziękuję Ci, że uczysz mnie akceptować siebie, taką, jaka jestem. 

Proszę, nie zostawiaj mnie nigdy samej. 

Nawet jeśli będę na Ciebie zła i będę się wypierać Ciebie.

Ty wiesz, że bardzo Cię kocham i chce z Tobą być zawsze, choć nie zawsze umiem to okazać. 

Kocham Cię zawsze. 

Ty jesteś moim Oparciem i jedynym ratunkiem.

Bez Ciebie nie będę potrafiła normalnie funkcjonować.

Ufam, że Ty prowadzisz mnie najlepszą dla mnie drogą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz